Przemoc wobec dzieci w rodzinach z problemem alkoholowym

Witold Skrzypczyk

Przemoc wobec dzieci w rodzinach z problemem alkoholowym

„Kim jest ta postać, co śmiała się przez łzy,

Gdy pierwsze kroki stawiałam?

Myślę, że to Ty.

Gdy pierwsze słowo z ust mych uleciało, ku Twojemu sercu,

Powiedziałam - Mamo.

Jesteś wspaniała, chociaż w to nie wierzysz, ciepła pełna cała,

Chociaż mnie uderzysz.

Głaszczesz moje włosy, jak promienie słońca głaszczą zboża kłosy.

Ty mi bajki opowiadałaś,

A kiedy płakałam i Ty płakałaś.

A gdy śpiewałam, serce Twe matczyne

Radośnie wybijało kołysankę swej dziecinie.

Czemu alkohol zmienia Cię w potwora?

Czy pamiętasz, jak wspaniale było jeszcze wczoraj?

Teraz matki swej nie widzę, ciepła jej nie czuję.

W nocy płaczę, w dzień się wstydzę,

Coś mnie w sercu ściska, kłuje.

Czekam chwili Twej trzeźwości,

Czekam w dzień i w nocy,

Czekam w wielkiej samotności,

A Ty ku mnie nie chcesz kroczyć...”

(fragment listu 16-letniej córki do matki alkoholiczki)

W Polsce brak jest ścisłych danych dotyczących ilości dzieci wychowujących się w rodzinach z problemem alkoholowym. Z danych szacunkowych wynika, że może ich być nawet około 1,5 mln (Sierosławski 1997).

Dzieci wychowywane w rodzinie z problemem alkoholowym cierpią powoli i metodycznie. Ich życie to zazwyczaj pasmo różnorodnych zdarzeń traumatycznych. Potoczna obserwacja wskazuje, że zakres owych zdarzeń jest bardzo szeroki. Nie jest to tylko przemoc fizyczna, jak się powszechnie sądzi. Dzieci w rodzinie alkoholowej często doświadczają nadmiernego krytycyzmu, oszukiwania i niesprawiedliwego traktowania ze strony rodziców, są świadkami i ofiarami przemocy emocjonalnej, intelektualnej i fizycznej oraz bywają świadkami i ofiarami nadużyć seksualnych. Większość z nich próbuje się przystosować do zamkniętej w czterech ścianach własnego domu traumatycznej rzeczywistości. Niektóre robią to tak skutecznie, że oprócz społecznego współczucia otrzymują także wyrazy podziwu. To skutecznie pozbawia je pomocy z zewnątrz i tak już bardzo utrudnionej ze względów kulturowych i specyfiki alkoholizmu.

„Mali zakładnicy” - to często używany przez specjalistów termin określający dzieci alkoholików. Zakładnicy alkoholizmu - jednego lub obojga rodziców, którzy czasami nie wiedzą, że są alkoholikami lub zdecydowanie temu zaprzeczają, bywają też zakładnikami społeczeństwa, które nie daje im zbyt wielu szans na wyjście z tak trudnej sytuacji, często ignorując, ukrywając lub nie zauważając tragedii dziejącej się tuż obok (Robinson, 1998).

Pracując z dziećmi alkoholików zacząłem sobie uświadamiać potrzebę ujawniania i demaskowania wpływu, jaki wywierają rodzice uzależnieni od alkoholu na swoje dzieci. Istnieje potrzeba zarówno opracowań naukowych, jak i prac popularyzatorskich mówiących o problemach dzieci z rodzin alkoholowych. Publikacje tego rodzaju pozwoliłyby ludziom pracującym na co dzień z dziećmi i młodzieżą zrozumieć problemy tej specyficznej grupy. W roku 1996 opublikowałem listy dzieci alkoholików do rodziców w formie niewielkiej książeczki zatytułowanej „Listy”i. Pełniejszy wgląd w zdarzenia traumatyczne to kolejny krok rzucający więcej światła na sytuację dzieci alkoholików. Analiza listów miała na celu lepsze rozpoznanie i opisanie sytuacji traumatycznych przeżywanych przez dzieci w rodzinach z problemem alkoholowym. Jestem przekonany, że wiedza ta pozwoli na lepsze rozumienie ich problemów i w ten sposób działania pomocowe kierowane do tej populacji będą chociaż trochę skuteczniejsze.

Charakterystyka badań

Badaniami objęte zostały dzieci wychowujące się w rodzinach z problemem alkoholowym uczestniczące w turnusach terapeutycznych organizowanych przez Profilaktyczno - Rozwojowy Ośrodek Młodzieży i Dzieci PROM w Łodzi przy współpracy z Ośrodkiem Terapii Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie i Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Warszawie. Integralną częścią programu terapeutycznego jest pisanie listów do rodziców. W wyjątkowych przypadkach, kiedy dziecko nie chce zaadresować listu do ojca lub do matki może napisać list do innej bliskiej osoby. Pisanie listów jest zadaniem kończącym pierwszą część programu terapeutycznego, w której uczestnicy zajmują się samym problemem alkoholowym w swoich rodzinach oraz konsekwencjami z tego problemu wynikającymi. Uczestnicy piszą listy głównie w celu odreagowania doświadczeń traumatycznych oraz wyrażenia swoich emocji nie ujawnianych niekiedy przez długie lata życia w ustawicznym stresie. Listy są traktowane jako zadanie terapeutyczne i osoby prowadzące zajęcia zdecydowanie nie zalecają wysyłania ich do rodziców, nawet wtedy, kiedy dziecko bardzo tego chce. Każdorazowo prosimy uczestników o umożliwienie wykorzystania listów do badań bądź do publikacji i wtedy duża część listów, za zgodą ich autorów, może być udostępniona do wyżej wymienionych celów i znajduje się w archiwum ośrodka PROM. Aby zapewnić większą otwartość autorom, listy są pisane anonimowo, tzn. że oprócz aktualnego wieku i płci osoby piszącej nie zawierają żadnych innych rozpoznawalnych danych. Przedmiotem moich analiz były listy napisane przez grupę 80 dzieci podczas ich pobytu na turnusach terapeutycznych, które odbyły się w latach 1993 - 1994. Ze względu na fakt, że niektórzy z uczestników pisali po dwa listy /osobno do ojca i osobno do matki/, mogłem oprzeć analizy na relacjach zawartych w 111 listach.

Ogólną charakterystykę grupy badanej przedstawia Tabela 1 i Tabela 2

płeć dziecka

liczba dzieci

% ogółu

średnia wieku

chłopcy

23

28,7

15,5

dziewczynki

57

71,3

17,8

razem:

80

100

16,6

Tabela 1. Grupa badana

Adresaci listów

Ilość listów

Listy do ojców

68

Listy do matek

36

Listy do obojga rodziców

2

Listy do opiekunki

1

Listy do koleżanki

1

Listy do Pana Boga

3

Ogółem listów:

111

Tabela 2. Adresaci listów.

Do badań wykorzystywałem niestandardowe techniki badawcze. Podstawą mojej pracy badawczej była analiza listów pisanych przez dzieci do rodziców, uzupełniona analizą kart zgłoszeń na turnus terapeutyczny oraz relacjami dzieci z grupowych spotkań w trakcie trwania turnusów terapeutycznych.

Analiza listów polegała na zaklasyfikowaniu wypowiedzi zawartych w listach do poszczególnej wyodrębnionej kategorii zdarzenia traumatycznego oraz do kategorii wyodrębnionego stanu emocjonalnego, który mógł wynikać z przeżywanych zdarzeń traumatycznych. Następnie analizowałem powyższe kategorie uwzględniając płeć dziecka, sprawcę zdarzeń traumatycznych /rodzic uzależniony, rodzic nie uzależniony, osoba inna/ oraz ilość kategorii zdarzeń oraz stanów emocjonalnych opisywanych przez jedno dziecko. Klasyfikacja wypowiedzi do poszczególnych kategorii odbywała się przy udziale sędziów kompetentnych /pięciu ekspertów - dwóch psychologów, dwóch pedagogów i lekarza psychiatry.

Analiza zdarzeń traumatycznych przeżywanych przez dzieci uwzględniająca różne kategorie sprawców zdarzeń.

Na podstawie analizy listów wyodrębniłem następujące kategorie zdarzeń traumatycznych doświadczanych przez dzieci:

1. Oszukiwanie - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o okłamywaniu dzieci przez rodziców, niedotrzymywaniu obietnic oraz zawodu doświadczanego przez dzieci wynikającego z różnic między oczekiwaniami w stosunku do rodziców a przeżywaną rzeczywistością.

2. Nadmierny krytycyzm - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o nieadekwatnym ocenianiu zachowań dziecka, nadmiernie krytycznej postawie wobec dziecka oraz stawianiu wobec dziecka bardzo wysokich wymagań.

3. Niesprawiedliwe traktowanie - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o ponoszeniu przez dzieci nieadekwatnych w stosunku do przewinień konsekwencji, których pośrednią lub bezpośrednią przyczyną było picie alkoholu przez któregoś z rodziców.

4. Bycie świadkiem przemocy - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o byciu świadkiem przemocy emocjonalnej, intelektualnej bądź fizycznej w stosunku do innych ważnych osób z otoczenia dziecka.

5. Przemoc intelektualna i emocjonalna - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o byciu ofiarą przemocy intelektualnej i emocjonalnej przejawiające się w szczególności deprecjonowaniem przez rodziców zdolności i umiejętności dzieci, przedmiotowym ich traktowaniu oraz uczestniczeniu w awanturach i kłótniach, których częstym elementem były wyzwiska i używanie wulgarnych słów.

6. Przemoc fizyczna - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o byciu ofiarą przemocy fizycznej przejawiającej się w używaniu siły wobec dzieci, karanie poprzez bicie i doświadczanie urazów fizycznych, których sprawcami byli rodzice.

7. Porzucenie - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o pozostawieniu dzieci bez opieki przez dłuższy czas, odejściu od dzieci bez podania przyczyn, czy prób wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, oraz często niezrozumiałej dla dzieci sytuacji rozwodowej /w tym także opisy świadczące o długim braku kontaktu z dzieckiem/.

8. Nadużycia seksualne - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o nadużyciach seksualnych wobec dzieci - na przykład: gwałty, molestowanie seksualne, obnażanie się przy dziecku, odbywanie stosunków seksualnych w zasięgu wzroku lub słuchu dziecka itp.

Podstawą analizy było wyodrębnienie w poszczególnych kategoriach przeżywanych zdarzeń traumatycznych sprawców tych zdarzeń. Interesowało mnie szczególnie to, czy sprawcą zdarzenia był rodzic uzależniony od alkoholu, nie uzależniony rodzic, czy też inna osoba z otoczenia dziecka.

Rozkład zdarzeń traumatycznych uwzględniający wyżej wymienione kategorie sprawców zdarzeń przedstawia tabela 3:

kategorie zdarzeń traumatycznych

ilość zdarzeń

ogółem w

poszczególnych

kategoriach

których sprawcą był:

rodzic

uzależniony

rodzic

nie uzależniony

inna

osoba

Oszukiwanie

21

19

2

-

Nadmierny

krytycyzm

22

16*

9

2

Niesprawiedliwe

traktowanie

25

17

15

-

Bycie świadkiem

przemocy

32

27

4

-

Przemoc intelektualna

i emocjonalna

52

38

17

1

Przemoc

fizyczna

41

26

4

3

Porzucenie

28

26

2

-

Nadużycia

seksualne

12

9

-

3

Razem

233

178

53

9


Tabela 3. Rozkład zdarzeń traumatycznych ze względu na kategorie sprawców

* Różnice w niektórych pozycjach tabeli dotyczące większej ilości sprawców niż ilość przeżywanych zdarzeń traumatycznych wynikają z faktu, iż sprawcami tych zdarzeń byli czasami oboje rodzice.

Zgodnie z danymi zawartymi w tabeli 3 spośród wszystkich zdarzeń traumatycznych relacjonowanych przez dzieci w większości przypadków (76,4% ogółu zdarzeń) sprawcami tych zdarzeń był rodzic uzależniony. W 22,7% przypadków - rodzic nie uzależniony, a tylko w 3,9% - inna osoba z otoczenia dziecka.

Na uwagę zasługuje również fakt występowania w relacjach dzieci znacznej ilości zdarzeń zakwalifikowanych do wszystkich trzech kategorii przemocy. Wśród tych zdarzeń najwięcej relacji /52 przypadki/ dotyczy kategorii „przemoc intelektualna i emocjonalna”. Istotny wydaje się być również udział rodzica nie uzależnionego jako sprawcy w takich kategoriach zdarzeń jak „niesprawiedliwe traktowanie” /15 przypadków/ oraz „przemoc intelektualna i emocjonalna” /17 przypadków/.

Analiza stanów emocjonalnych przeżywanych przez dzieci uwzględniająca różne kategorie sprawców tych stanów.

Na podstawie analizy listów wyodrębniłem następujące kategorie stanów emocjonalnych przeżywanych przez dzieci:

1. Wstyd za rodzica - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o przeżywanym wstydzie w sytuacjach związanych z zachowaniem i wyglądem rodziców, których świadkiem lub bezpośrednim uczestnikiem było dziecko.

2. Poczucie winy - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o obwinianiu się dzieci za zaistniałe sytuacje w domu, branie na siebie odpowiedzialności za zachowanie rodziców oraz próby wiązania swoich poglądów i zachowań z poglądami i zachowaniami rodziców.

3. Osamotnienie - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o izolacji, poczuciu samotności, poczuciu braku zrozumienia, w szczególności dotyczącego osób najbliższych, a także opisywanych stanów bezsilności, bezradności, beznadziei w kontaktach ze sobą i z innymi ludźmi.

4. Strach przed rodzicem - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o przeżywaniu ustawicznego lęku w kontakcie z rodzicami, wynikającego z przeżytych sytuacji urazowych oraz wyobrażeń ewentualnych kolejnych takich sytuacji.

5. Złość lub nienawiść do rodzica - do kategorii tej kwalifikowałem opisy świadczące o przeżywanej złości, często przeradzającej się w uczucie nienawiści powstające na skutek zachowań rodziców bezpośrednio dotyczących dzieci lub innych ważnych osób z otoczenia dziecka.

Podstawą analizy było wyodrębnienie w poszczególnych kategoriach przeżywanych stanów emocjonalnych sprawców tych stanów. Interesowało mnie szczególnie to, czy sprawcą danego stanu był rodzic uzależniony od alkoholu, nie uzależniony rodzic, czy też inna osoba z otoczenia dziecka.

Rozkład stanów emocjonalnych uwzględniający wyżej wymienione kategorie sprawców przedstawia tabela 4:

kategorie

stanów

emocjonalnych

ilość stanów

ogółem w

poszczególnych

kategoriach

których sprawcą był

rodzic

uzależniony

rodzic

nie uzależniony

inna

osoba

Wstyd za rodzica

32

31*

3

-

Poczucie

winy

19

9

10

-

Osamotnienie

46

36

23

-

Strach przed rodzicem

33

23

11

-

Złość lub nienawiść do rodzica

64

58

23

-

Razem

194

157

70

-

Tabela 4. Rozkład stanów emocjonalnych ze względu na kategorie sprawców

* Różnice w niektórych pozycjach tabeli dotyczące większej ilości sprawców niż ilość przeżywanych stanów emocjonalnych wynikają z faktu, iż sprawcami tych stanów czasami byli oboje rodzice.

Zgodnie z danymi zawartymi w tabeli 4 spośród wszystkich stanów emocjonalnych relacjonowanych przez dzieci we wszystkich przypadkach sprawcami tych stanów byli rodzice dziecka, w tym 80,9% ogółu stanów - rodzic uzależniony i w 36% przypadkach - rodzic nie uzależniony. Na uwagę zasługuje też fakt, że w 16,9% sprawcami relacjonowanych stanów byli oboje rodzice.

Istotny wydaje się również fakt znacznej ilości relacjonowanego przez dzieci przeżywania stanu emocjonalnego w kategorii „złość i nienawiść do rodzica” /64 przypadki/ oraz w kategorii „osamotnienie” /46 przypadków/, a także fakt udziału rodzica nie uzależnionego jako sprawcy w 23 przypadkach w każdej z wymienionych wyżej kategorii.

Analiza zdarzeń traumatycznych i stanów emocjonalnych relacjonowanych przez jedno dziecko.

Celem analizy było uzyskanie odpowiedzi na następujące pytanie: „Ile kategorii zdarzeń traumatycznych /stanów emocjonalnych/ doświadczały badane dzieci?” Zliczałem wszystkie kategorie zdarzeń traumatycznych relacjonowanych przez jedno dziecko.

Liczbę dzieci przeżywających daną ilość kategorii zdarzeń traumatycznych przedstawia tabela 5.

Ilość kategorii

zdarzeń

Ilość dzieci

doświadczających

% badanych

0

3

3,7

1

14

17,5

2

12

15

3

18

22,5

4

19

23,8

5

8

10

6

6

7,5

Razem

80

100

Tabela 5. Liczba dzieci przeżywających daną ilość kategorii.

W analizowanych listach doliczyłem się 244 zdarzeń traumatycznych relacjonowanych przez grupę badanych dzieci, co daje średnią 3 zdarzeń przeżywanych przez jedno dziecko. Jak wynika z tabeli 5, 29 przypadków to dzieci będące poniżej średniej /36,2% badanych/, 18 przypadków - to dzieci mieszczące się w średniej /22,5% badanych/, natomiast 33 przypadki to dzieci będące powyżej średniej /41,3% badanych/.

Liczbę dzieci przeżywających daną ilość kategorii stanów emocjonalnych przedstawia tabela 6.

Ilość kategorii

stanów

emocjonalnych

Ilość dzieci

doświadczających

% badanych

0

5

6,2

1

15

18,8

2

18

22,5

3

24

30

4

16

20

5

2

2,5

Razem

80

100

Tabela 6. Liczba dzieci przeżywających daną ilość kategorii

W analizowanych listach doliczyłem się 197 stanów emocjonalnych relacjonowanych przez grupę badanych dzieci, co daje średnią 2,5 przeżywanego stanu przez jedno dziecko. Jak wynika z tabeli 6, 38 przypadków to dzieci będące poniżej średniej /47,5% badanych/, natomiast 42 przypadki to dzieci będące powyżej średniej /52,5% badanych/.

Podsumowanie

Przedstawione w artykule częściowe wyniki badań miały charakter eksploracyjny. Ich celem było opisanie zdarzeń traumatycznych oraz stanów emocjonalnych przeżywanych przez dzieci wychowujące się w rodzinach z problemem alkoholowym. Decydując się na opisowy charakter pracy, nie formułowałem szczegółowych hipotez badawczych, a jedynie zadałem otwarte pytania:

  • czy płeć dziecka wpływa na ilość i rodzaj doświadczanych zdarzeń traumatycznych ?

  • kto jest najczęstszym sprawcą zdarzeń traumatycznych w rodzinie z problemem alkoholowym ?

  • jakie kategorie zdarzeń traumatycznych doświadcza dziecko w rodzinie z problemem alkoholowym ?

Ze względów formalnych (objętościowych) w artykule nie zamieściłem analizy badań mających dać odpowiedź na pytanie dotyczące wpływu płci na ilość i rodzaj doświadczanych zdarzeń traumatycznych. W obszarze tym badania nie wykazały wyraźnych różnic między grupami dziewcząt i chłopców. Najbardziej widoczny jest ten brak różnic w przeżywaniu takich kategorii zdarzeń jak „oszukiwanie” i „niesprawiedliwe traktowanie”. Niewielkie różnice uzyskano przy przeżywaniu takich kategorii zdarzeń jak „nadmierny krytycyzm”, „przemoc fizyczna” oraz „nadużycia seksualne”. Średnio około 10% dziewcząt częściej relacjonuje przeżywanie tych trzech kategorii zdarzeń. Wyraźniejsze różnice widoczne są w przeżywaniu takich kategorii zdarzeń jak: „bycie świadkiem przemocy” (zdarzenia takie relacjonuje 45,6% badanych dziewczynek oraz 26% badanych chłopców), „przemoc intelektualna i emocjonalna” (70,2% dziewczynek, 52% chłopców) oraz „porzucenie” (40,3% dziewczynek i 21,7% chłopców). Jak widać, w tych przypadkach około 20% dziewcząt częściej relacjonuje przeżywanie powyższych zdarzeń.

Na uwagę zasługuje również fakt występowania dużej ilości przeżywanych zdarzeń w kategorii „przemoc intelektualna i emocjonalna” w obydwu badanych grupach (70% dziewczynek i 52% chłopców relacjonuje powyższą kategorię), co zdecydowanie daje tej kategorii pierwsze miejsce spośród wszystkich relacjonowanych przez dzieci. Jeśli weźmiemy pod uwagę 51,3% dzieci relacjonujących przeżywanie „przemocy fizycznej” i 40% dzieci - „bycie świadkiem przemocy”, to możemy wysnuć jednoznaczny wniosek, że różnych odmian przemocy w rodzinach z problemem alkoholowym jest najwięcej.

Być może jednak obserwowane różnice w przeżywaniu niektórych kategorii zdarzeń nie wynikają z problemu alkoholowego rodziców dzieci, ale z funkcjonującego w społeczeństwie modelu socjalizacji, w którym na przykład dziewczynka ma być grzeczna, miła, posłuszna, delikatna, opiekuńcza itp. a chłopiec - twardy, mężny, odporny na ból, silny itd. Taki model wychowywania dzieci, dość częsty w naszych rodzinach może bardziej uwrażliwiać dziewczynki, natomiast chłopcom może w sztuczny sposób podnosić próg odporności na stres i/lub wymuszać nie przyznawanie się do stanów wskazujących na ból, strach itp.

Ale żeby to ostatecznie stwierdzić, trzeba byłoby wykonać dodatkowe badania w grupie kontrolnej, w której znalazłyby się dzieci nie posiadające rodziców alkoholików.

Podobne wnioski można wysnuć z analizy stanów emocjonalnych wskazujących na przeżywanie zdarzeń traumatycznych. W tym przypadku wyodrębniłem pięć kategorii stanów emocjonalnych relacjonowanych przez dzieci. W trzech kategoriach widać wyraźne różnice w ilości przeżywanych stanów przez dziewczynki i chłopców. Dotyczy to takich kategorii stanów emocjonalnych jak: „wstyd za rodzica” (47,4% dziewczynek i 21,7% chłopców), „poczucie winy” (63,1% dziewczynek i 4,3% chłopców) oraz „strach przed rodzicem” (54,4% dziewczynek i 8,7% chłopców).

Z wyników analizy tych kategorii można byłoby wnioskować, że chłopcy z jakichś powodów znacznie mniej się wstydzą, prawie w ogóle się nie boją i nie czują się odpowiedzialni za zaistniałą sytuację w rodzinie, co mogłoby sugerować prawie zupełny brak konsekwencji wynikający z wychowywania się w rodzinie z problemem alkoholowym. Jednak biorąc pod uwagę pozostałe dwie kategorie stanów emocjonalnych przeżywanych i relacjonowanych przez dzieci, a mianowicie „osamotnienie” i „złość lub nienawiść do rodzica” wniosek ten przestaje być tak oczywisty. W pierwszym przypadku 57,5% badanych (63,1% dziewczynek i 43,5% chłopców) a w drugim 80% badanych (88% dziewczynek i 78,2% chłopców) relacjonuje przeżywanie powyższych stanów. Wynika więc z tego, że konsekwencje wzrastania w rodzinach z problemem alkoholowym tak dla dziewczynek jak i dla chłopców są porównywalne, czyli że płeć dziecka nie ma istotnego wpływu na doświadczanie i przeżywanie zdarzeń traumatycznych, może mieć natomiast wpływ na poziom otwartości w ujawnianiu zdarzeń i stanów w wyodrębnionych w pracy kategoriach.

Wniosek ten może mieć istotne znaczenie we wszelkich działaniach terapeutycznych kierowanych do dzieci alkoholików, a w szczególności w diagnozowaniu dzieci w placówkach zajmujących się leczeniem urazów wynikających z takich sytuacji. Częściowo też odpowiada na pytanie: „dlaczego dziewczynki znacznie częściej trafiają do tego rodzaju placówek?” Tę prawidłowość obserwujemy na turnusach terapeutycznych, gdzie 70% uczestników - to dziewczynki a 30% - chłopcy.

Analiza zdarzeń traumatycznych przeżywanych przez dzieci uwzględniająca różne kategorie sprawców wyraźnie pokazuje, że w większości przypadków sprawcami tych zdarzeń był rodzic uzależniony od alkoholu (76,4% ogółu zdarzeń). Nie mniej jednak w 22,7% przypadków sprawca to rodzic nie nadużywający alkoholu a także w niewielkim procencie (3,9%) inna osoba z otoczenia dziecka. Wynik ten sugeruje, że w około 25% przypadkach dzieci doświadczały urazu także od osób, od których mogły się tego urazu nie spodziewać lub wręcz od osób, od których mogły oczekiwać pomocy lub wsparcia. Takie doświadczenia mogły być dla tych dzieci bardziej dotkliwe, a w konsekwencji bardziej urażające niż w przypadku zdarzeń przewidywalnych, do których mogły się w niewielkim stopniu przygotować, chociażby psychicznie.

Wniosek ten wyraźnie potwierdza analiza takich kategorii zdarzeń jak: „niesprawiedliwe traktowanie” (17 przypadków - rodzic uzależniony i 15 przypadków - rodzic nie uzależniony) oraz „przemoc intelektualna i emocjonalna” (38 przypadków - rodzic uzależniony i 17 przypadków - rodzic nie uzależniony).

Z kolei analiza stanów emocjonalnych uwzględniająca kategorie sprawców jeszcze bardziej ukazuje tragiczne sytuacje dzieci przeżywających emocje świadczące o wydarzeniach traumatycznych, których sprawcami byli w większości rodzice uzależnieni od alkoholu (80,9%), nie mniej jednak 36% relacji dotyczy przypadków, których sprawcą był rodzic nie uzależniony. Na uwagę zasługuje również fakt, że w 16,4% sprawcami relacjonowanych stanów byli oboje rodzice.

O emocjonalnie trudnej sytuacji tych dzieci świadczyć może fakt znacznej ilości relacji w kategorii „złość lub nienawiść do rodzica”, których sprawcą był zarówno rodzic uzależniony (58 przypadków) jak i rodzic nie uzależniony (23 przypadki) oraz w kategorii „osamotnienie” - rodzic uzależniony (36 przypadków), rodzic nie uzależniony (23 przypadki). W publikacjach zajmującej się terapią rodzin z problemem alkoholowym możemy odnaleźć podobne przykłady ambiwalencji uczuć dzieci alkoholików i ich ogromne rozdarcie emocjonalne pomiędzy miłością do rodzica i zależnością od niego, a jednocześnie odczuwaną złością i nienawiścią. Konsekwencją takiego funkcjonowania w sferze uczuć są „zaburzenia emocjonalne” czyli pewnego rodzaju rozstrojenie emocjonalne, rodzaj nienormalności w przeżywaniu i wyrażaniu uczuć (Sztander, 1999). Te zaburzenia rzutują na kontakty z innymi ludźmi wycofaniem się, biernością lub agresywnością, przemocą fizyczną, ucieczką w fantazje i marzenia, ponieważ rzeczywistość jest zbyt bolesna. Czasami też życie w tego rodzaju chronicznym stresie zaburza podstawowe czynności życiowe: sen i jedzenie (stąd bulimia i anoreksja), a niekiedy powoduje długoletnie moczenie się nocne, co potęguje uczucie chronicznego wstydu i lęku.

Analiza zdarzeń traumatycznych i stanów emocjonalnych uwzględniająca sprawców tych zdarzeń pozwala lepiej zrozumieć sytuację dziecka wzrastającego w rodzinie z problemem alkoholowym. W wielu przypadkach analiza potwierdza doświadczenia specjalistów zajmujących się tą problematyką. Dziecko, którego rodzic nie interweniuje, nie broni go np. przed pijanym współmałżonkiem, czuje się porzucone, pozostawione na pastwę losu (Herman, 1998). Jak wobec tego może czuć się dziecko żyjące w ciągłym zagrożeniu, którego nikt w rodzinie nie chroni, a wręcz przeciwnie, nawet ci, na których mogłoby liczyć dostarczają mu kolejnych trudnych sytuacji i doświadczeń. A tak wyglądało życie bez mała 40% dzieci w badanej grupie.

Tragiczną sytuację znacznej części badanych dzieci potwierdza analiza ilości zdarzeń traumatycznych i stanów emocjonalnych relacjonowanych przez jedno dziecko (tabela 3 i 4). W pierwszym przypadku 41,3% dzieci, to dzieci powyżej średniej dochodzącej do pięciu, a nawet sześciu przeżywanych przez jedno dziecko różnych kategorii zdarzeń traumatycznych (w badanej grupie średnia przeżywanych zdarzeń wynosi trzy zdarzenia na jedno dziecko). Podobna sytuacja dotyczy przeżywania stanów emocjonalnych wskazujących na wydarzenia traumatyczne. Powyżej średniej kwalifikuje się 52,5% dzieci w badanej grupie. Tutaj też obserwujemy znaczną ilość dzieci (22,5% ogółu badanych) doświadczających od czterech do pięciu różnych stanów emocjonalnych w wyodrębnionych kategoriach.

W obydwu analizowanych obszarach część dzieci klasyfikowana znacznie powyżej średniej - to dzieci balansujące przez znaczną część swojego młodego życia na krawędzi zagrożenia zdrowia, a czasami wręcz życia. Częstą konsekwencją długotrwałego bycia w tak trudnej, pełnej zagrożeń sytuacji życiowej jest zespół stresu pourazowego, który często towarzyszy im przez większą część ich dorosłego życia. Powrót do zdrowia, czyli do równowagi w różnych obszarach życia, a szczególnie do równowagi psychicznej i emocjonalnej, to proces długotrwały i możliwy tylko pod opieką specjalistów rozumiejących istotę zespołu stresu pourazowego w tego rodzaju przypadkach.

Reasumując, przeprowadzone badania pozwalają na sformułowanie następujących wniosków:

1. Doświadczanie różnych rodzajów zdarzeń traumatycznych nie zależy od płci dziecka. Nieznaczne różnice pomiędzy dziewczętami i chłopcami występują w zakresie wyodrębnionych kategorii zdarzeń dotyczących przemocy oraz w zakresie przeżywania takich stanów emocjonalnych jak „wstyd za rodzica” i „poczucie winy”. Nie mniej jednak przeprowadzone badania nie pozwalają na jednoznaczną interpretację tych różnic. Mogą one bowiem sugerować zarówno faktyczne różnice w doświadczaniu powyższych zdarzeń, jak również różnice w ich ujawnianiu.

2. W rodzinach z problemem alkoholowym dzieci doświadczają bardzo różnych rodzajów zdarzeń traumatycznych, wśród których najczęstszym rodzajem zdarzeń jest przemoc (zarówno fizyczna, emocjonalna jak i intelektualna, a także bycie świadkiem przemocy).

3. Mimo, że najczęściej sprawcą zdarzeń traumatycznych w rodzinie z problemem alkoholowym jest rodzic uzależniony, to jednak w wielu przypadkach sprawcą jest również rodzic nie uzależniony. Fakt ten świadczy o bardzo trudnej sytuacji dzieci, które w takich przypadkach nie bardzo mogą liczyć na zrozumienie i wsparcie któregokolwiek z rodziców.

Analiza listów dzieci zdecydowanie pogłębiła moją wiedzę i wyobrażenia o sytuacji dziecka wychowującego się w rodzinie z problemem alkoholowym. Mam nadzieję, że praca ta będzie służyć nie tylko osobom zajmującym się profesjonalnie terapią i pomaganiem, ale przyczyni się także do przybliżenia problemów dzieci alkoholików tym wszystkim, którym ich los nie jest zupełnie obojętny. Być może znajdą się osoby, które spróbują odpowiedzieć na pytania: ile jest dzieci alkoholików w naszym społeczeństwie, czy są to dzieci rodziców ze zdiagnozowaną chorobą alkoholową oraz czy z punktu widzenia dziecka zdarzenie traumatyczne, którego sprawcą jest rodzic „tylko" nadużywający alkoholu, różni się w jakikolwiek sposób od zdarzenia, którego sprawcą jest osoba zdiagnozowana jako uzależniona od alkoholu, czyli alkoholik. Z czego wynikają różnice oraz kim jest dziecko, które określamy mianem „dziecka alkoholika”. Wiele pytań w tym zakresie pozostaje bez odpowiedzi.

i Publikacja wydana w 1996 roku, zawiera listy dzieci alkoholików do rodziców pisane na turnusach terapeutycznych jako jedno z zadań służących odreagowaniu zdarzeń traumatycznych (Skrzypczyk, 1996).

BIBLIOGRAFIA

Brown, S. (1995). Bezpieczne przejście. Warszawa: Instytut Psychiatrii i Neurologii.

Browne, K, Herbert, M. (1999). Zapobieganie przemocy w rodzinie. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Cermak, T. L. (1996). Czas uzdrowić swoje życie. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Herman, J. L. (1998). Przemoc - Uraz psychiczny i powrót do równowagi. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Hindman, J. (1993). Przerwać cierpienie. Warszawa: Specjalistyczna Poradnia „OPTA”.

Robinson, B. E. (1998). Pomoc psychologiczna dla dzieci alkoholików. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Sierosławski, J. (1997). Ile ich jest w rodzinach z problemem alkoholowym? Świat Problemów, 2 (49), (str. 12 - 14).

Skrzypczyk, W. (red.). (1996). Listy. Łódź: Fundacja Wspierania Rozwoju Pełnego Zdrowia.

Sztander, W. (1999). Poza kontrolą. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów alkoholowych.

Woititz, J. G. (1997). Wymarzone dzieciństwo. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Woronowicz, B. T. (1994). Alkoholizm jako choroba. Warszawa: Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

(Artykuł ukazał się w druku w kwartalniku Dziecko Krzywdzone nr 4/2003, Fundacji Dzieci Niczyje)